Tłumaczymy . < 33!

czwartek, 6 czerwca 2013

Rozdział 6

Rano przy śniadaniu chłopcy zaczęli coś podejrzewać.
Niall: Jak noc ? : >
Zayn: Wspaniale. : ))
Louis: Cudnie xdd
Harry: Jesteście już  razem ? - wtedy głupio się uśmiechnęłam i  spojrzałam się na Zayna.
Milena: Możee ...
Liam:  Uuuuuu . No to ładnie. : ))
Harry: Zakochańce. : - ))) !
Zayn: Oj tam. : D - zjedliśmy śniadanie i pojechaliśmy do miasta.  Cały dzień lataliśmy po sklepach. Odwiedziliśmy również studio tatuaży w Londynie. Zayn oraz Louis zrobili sobie tatuaże. 



Oczywiście tego dnia nie obyło się również bez fotoreporterów.  Czułyśmy się niezręcznie.  Za to już kolejnego dnia w prasie pojawiły się te zdjęcia  wraz z  nagłówkami typu : "czy to nowe dziewczyny chłopaków z One Direction ? " ,  "Podobno ich nowe dziewczyny są z Polski" , "Czy to  prawdziwa miłość czy pieniądze  i sława? " ,  "Ile te związki przetrwają?" - Masakra jakaś. Już tego samego  dnia do chłopaków przyjechał ich Menager.
Paul: Hej, słuchajcie jest sprawa !
Zayn: Coś  się stało ?
Paul: Prasa chce z tobą, Louisem i dziewczynami przeprowadzić wywiad telewizyjny.  Co wy na to ?
Louis: A to już od dziewczyn zależy. : - )) !
Milena: Aga ...Co ty na to ?
Aga: No nie wiem ...
Milena: No okey. . .
Aga:  ZGADZAMY  SIĘ. < 33! - wywiad miał odbyć  się już następnego dnia  o godzinie 15.  po wyjściu ich Menagera, w czwórkę udaliśmy się na spacer do lasu.
Louis: Na pewno chcecie tego wywiadu ?
Milena: A mamy inne wyjście ?
Zayn:  Nie wydaje mi się : P
Aga: no własnie ... Dlatego wolimy  wyjaśnić wszystko teraz niż żeby później puszczali jakieś głupie ploty !
Milena:  Szczerze mówiąc zaczynam wątpić czy  te związki przetrwają. : ((
Zayn: Co ? O.o  Nie możesz się teraz poddać ! Siedzimy w tym wszyscy! I ani  mi się waż jeszcze raz coś takiego mówić. Jasne. ? -  Powiedział przytulając mnie.
Louis:  Jak zaraz ty mi coś takiego walniesz to zakopię cie w tym lesie ...
Aga: Dobra nic się nie odzywam. : - )) Kurdę  mogłam założyć skarpetki anty gwałty xdd
Louis: Masz takie ?
Milena:  Ze względu na jej urodę kupiłam jej takie nagwiazdkę. : P
Aga: No. wiesz jakie fajne.  Hahahahahah. : D
Milena: Louis, szczerze mówiąc dochodzę do  wniosku że jesteś kanibalem ?
Louis:  No  ! Najlepsze są  Brunetki ! : D
Aga:  oo Nie ! Ja wracam do domu !
MiZ: Hahahahahahah. : -  DD
Louis: Żrtowalem wriatko. Wracaj tu !
Aga: Debil  !nie zbliżaj się do mnie. Wolę nie ryzykować.
Milena:  Hahahahaha. : D
Louis: Wracaj! Patrz wolę Zayna.- wtedy zaczął go gryźć.
Zayn:  Wal się ! Aga powiedz mu że zrobisz mu loda czy coś ...
Aga: Dobry żart ... Masz poczucie humoru... : P
Zayn: Dasz mi buziaczka ?  - Powiedział  kierując te słowa do mnie.
Milena: Chuja   !
Zayn: No  jak wolisz. To może za ten Dąb chodźmy ?
Milena: Tsa ... Już  lecee xdd
Zayn:  Hahahahahaha. :D Moja  idiotkaa. : *
Milena: No niech  już będzie...TWOJA. : )) - Rozmowa ciągneła się w nieskończoność. Po dwóch godzinach gdy zaczęło się robić ciemno ,wróciliśmy do domu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz